Dzisiaj znowu na wf wybraliśmy się na łąkę za szkołą. Zabawa była fantastyczna, szczególnie, że polegała na łapaniu uciekających nauczycieli. Wynik rozgrywek: plamy z trawy na spodniach pana Piotra i radość z "najfajniejszej lekcji w szkole" naszych dzieci :) Pozdrawiamy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.